„Prawie każdego dnia uruchamiamy nową stację ładowania”
Volkswagen kontynuuje ofensywę w dziedzinie samochodów elektrycznych. Już w przyszłym roku na rynku pojawi się model z rodziny ID. obejmującej nową generację aut zasilanych energią elektryczną. Duży wkład w budowę infrastruktury do zasilania samochodów tego rodzaju wnosi firma IONITY z Monachium. Jest to przedsiębiorstwo utworzone przez BMW, Daimlera, Forda i Volkswagena. Rozmawiamy z Michaelem Hajeschem, dyrektorem IONITY.
Kraje Unii Europejskiej porozumiały się w sprawie ograniczenia emisji dwutlenku węgla przez nowo produkowane samochody o 37 procent w latach 2021-2030. Ten cel można osiągnąć tylko poprzez szybkie spopularyzowanie samochodów elektrycznych. Duży wkład w budowę infrastruktury ładowania takich pojazdów wnosi IONITY. Pracownicy firmy rozbudowują właśnie europejską sieć stacji szybkiego ładowania samochodów elektrycznych.
Jak postępują prace nad budową sieci stacji szybkiego ładowania?
Wystartowaliśmy rok temu i pracujemy zgodnie z planem. Naszym zadaniem jest budowa 400 stacji zasilania aut w energię usytuowanych wzdłuż głównych szlaków komunikacyjnych Europy. Podpisaliśmy już umowy na budowę 90 procent zaplanowanych stacji. Ponad 30 z nich, każda ze średnio 6 punktami ładowania, już działa; powstaje 50 kolejnych. Zgodnie z harmonogramem realizujemy także nasz plan zakupowy – np. w dziedzinie hardware’u.
Czy w każdym kraju prace toczą się z taką samą prędkością?
Stacje, które już zbudowaliśmy znajdują się w sześciu krajach – w Danii, Niemczech, Francji, Norwegii, Austrii i Szwajcarii. Dołączą do nich Włochy, Belgia i Wielka Brytania. Stan prawny i procedury wydawania pozwoleń na budowę są w prawie każdym kraju inne, dlatego pracujemy w różnym tempie. Porównuję to do budowy domu – budynki prawie wszędzie są jednakowe, ale własność ziemi, na której stoją, przepisy prawa i lokalne warunki różnią się bardzo mocno.
Jak ładuje się elektryczne samochody?
Używamy gniazd zgodnych z europejskim standardem CCS, które są kompatybilne z prawie wszystkimi współczesnymi i z przyszłymi pojazdami zasilanymi energią elektryczną. Za prąd płaci się po prostu smartfonem – klient musi tylko zeskanować kod QR na stacji i podać na naszej stronie internetowej dane swojej karty płatniczej albo Paypala. Na początku każde ładowanie będzie kosztowało 8 euro, w Wielkiej Brytanii będzie to 8 funtów, a w Szwajcarii 8 franków.
Ile czasu trzeba zarezerwować na zasilenie auta energią?
Prędkość ładowania zależy przede wszystkim od rodzaju samochodu, dlatego nie mogę podać jednej liczby. Możemy natomiast zagwarantować, że wszystkie nasze punkty ładowania są przystosowane do zasilania prądem o mocy do 350 kW. Dlatego w wielu przypadkach ładowanie potrwa tylko kilka minut. Poza tym w wypadku stacji, na które już podpisaliśmy umowy mamy do czynienia z miejscami położonymi przy autostradach, tam gdzie klienci mogą sensownie wykorzystać czas – np. w pobliżu hoteli czy restauracji.
Czy IONITY zaangażuje się w taki projekt?
Nasza działalność polega na budowie i utrzymywaniu stacji szybkiego ładowania, więc byłaby w tym pewna logika. Jednak na razie koncentrujemy się na budowie 400 stacji wzdłuż europejskich autostrad. Wykonamy to zadanie w 2020 roku, będziemy wtedy obecni w 24 krajach. Do tego czasu statystycznie biorąc prawie każdego dnia uruchamiamy nową stację.
Kiedy spodziewa się pan przełomu w upowszechnieniu elektrycznych aut?
Takie samochody staną się popularne szybciej niż wielu się wydaje.
Już wkrótce na rynku pojawi się dużo ciekawych modeli. W połączeniu z atrakcyjnymi formami finansowania sprawa szybko nabierze rozpędu. Szybko rozrośnie się również infrastruktura, bo posiadając stacje ładowania będzie można zarabiać. Ale są jeszcze dwa inne ważne argumenty przemawiające na rzecz elektrycznych samochodów. Po pierwsze – jazda nimi sprawia przyjemność! Po drugie – auta zasilane energią elektryczną przyczyniają się do ochrony klimatu, o ile korzystają z zielonej energii. Prąd na naszych stacjach pochodzi wyłącznie ze źródeł odnawialnych.
Jakim samochodem pan jeździ?
Niedawno zamówiłem nowy samochód elektryczny.
Dziękuję za rozmowę i powodzenia!